Nocturnal Ferret

Forum ludzi zjednoczonych w dążeniu do celu :)

Ogłoszenie

Nocturnal Ferret rekrutuje młode duchem i chętne umysłem osoby w swe szeregi! Więcej informacji w dziale O Nas :)

#1 2011-02-03 09:58:30

Zethariel

Administrator

Zarejestrowany: 2011-02-02
Posty: 22
Punktów :   

Nocturnal Ferret pod lupą

Witam wszystkich serdecznie!

Rozkręcenie projektu o tak szlachetnych zamiarach, jak już wcześniej wspominałem, brzmi i wygląda odstraszająco. Ta ilość wymaganej pracy, odległość wyników, trudności, dramaty rodem z oper mydlanych... Nimniej, patrząc wokół, zamykając oczy i wskazując dowolny kierunek, zawsze wskażemy chociaż jedną osobę, która takie przedsięwzięcie powzięła i zebrała plony swoich sukcesów. Nawet jesli złosliwie wskażesz na niebo lub ziemię, niektóre religie dopuszczaja istnienie miejsca między chmurami i pieczary głęboko pod powierzchnią Ziemi gdzie odpoczywają lub smażą się game developerzy sukcesu

By móc rzeczony palec bez wachania skierować ku sobie, musimy wykonać kilka niezbędnych kroków oraz przymiarek.

I. Jaki typ gier zamierzamy tworzyć?  Stawiałbym raczej na tematykę RPG - przynajmniej w początkowych etapach projektu. Ten typ gier pozwala na dowolność tak w kwestii mechaniki, jak i tematyki. Któż wie, jakie niesamowite krainy, zmyślne zagadki lub przeraźliwe tajemnice czekają na odkrycie, obleczenie w kod, grafikę i efekty dźwiękowe? Z czasem można pomyśleć o wprowadzeniu elementów rozgrywki sieciowej - nic tak nie pobudza do szturmowania lochów przepełnionych fizycznym odczuciem zła i trwogi, jak najlepsi przyjaciele tuż za plecami, zwarci i gotowi. Moim marzeniem (i nie ukrywam tego, największą nadzieją ) jest wypuszczenie MMORPG - tworu który potrafi zrzeszyć niezliczone ilości ludzi na długi, przyjemny czas...

II. Jakich srodków użyjemy?  W głównej mierze zależy to od predyspozycji członków ekipy. Może być to (na początku) coś równie trywialnego, acz chwytliwego, jak strona HTML/PHP z grą pokroju wszystkich tych bite-fightów (stawiając mimo wszystko większą wagę na historię i jakość, niż chęć zysku), krótka Flashówka, jakiś mod. Z czasem, kiedy wyszlifujemy swoje skille i nazbieramy dość punktów doświadczenia do awansu, postaramy się o darmowe (lub nawet licencjonowane ) programy do tworzenia grafik dwu- i trójwymiarowych, złożonych silników graficznych/fizycznych, tudzież innych narzędzi dających nam możliwości szerszej ekspresji ;]

III. Wkład a wyniki.  Chyba ta kwestia najbardziej ze wszystkich nas interesuje. Logicznym jest, że wkładając godziny, ba, nawet dni w dany projekt, chcemy coś z tego mieć. Postawmy sprawę jasno - na początku nie ma co liczyć na firmy pokroju EA błagające nas na kolanach o podpisanie kontraktu na korzystnych warunkach. Pierwszym naszym największym osiągiem i nagrodą będzie stworzenie gry - jak trywialna by ona nie była. Dzięki niej uzyskamy rozgłos, otrzymamy feedback czego oczekują gracze, co im się podobało, a co nie. Pozyskamy coś, czego pieniądze nam nie kupią - doświadczenie w potencjalnej przyszłej pracy. Zadziwiająco mało grup jest w stanie wypuścić swój pierwszy komercjalny produkt właśnie przez pośpiech i niecierpliwość. "Im dłużej się nad czymś trudzimy, tym większy owoc z tego trudu uzyskamy" - żaden konkretny mędrzec tego nie powiedział, ale jest to jedna z wielu prawd dotyczących rynku gier. Z drugiej jednak strony zapewniam, że Nocturnal Ferret to drapieżnik - mały, pomysłowy i wyjątkowo wytrwały predator. Kiedy uznamy, że jesteśmy gotowi stanąć w szranki z rynkiem gier - stawimy się bez wątpliwości!

IV. Organizacja NocturnalFerret.  Projekt nasz można przyrównać do lobby w dowolnej współczesnej grze drużynowej - ktoś widzi ciekawą nazwę bądź rozpoznaje gracza w konkretnej drużynie i się dołącza. Zwykle juz na starcie widać, która grupa jest zorganizowana, a która działa bez ładu i składu, gdzie pro łajają noobow za brak profesjonalizmu, a niedoświadczeni lub mniej zdolni bronią się tekstami zagrażającymi czci matek i ojców innych ludzi. U nas nie ma prawa istnieć taki chaos - w końcu jednoczy nas jeden cel, prawda? Chcemy stworzyć grę. I to nie jedną Jako organizator projektu nie zamierzam być despotą - cenię sobie rady i pomysły innych, gdyż cóż wart jest diament oszlifowany tylko z jednej strony?

IV.a) Limity czasowe i deadline'y.  Nikt nie lubi pracy pod presją czasu. Przynajmniej ja nie lubię. Ustawiane odgórnie limity czasu mają jedynie sens, kiedy sami swiadomie ustalamy sobie te przykazy. Nikt lepiej niż Ty nie wie, ile zajmie Ci zakodowanie elementu mechaniki, narysowanie kawałka pancerza bądź zmiksowanie muzyki bitewnej. Dlatego uważam, iż harmonogram prac powinien być utworzony w sposób demokratyczny i przy udziale wszystkich członków. Chcemy, by np. Podczas kiedy programista buduje lokacje z cegieł, artysta oteksturował te cegły, a sound editor spreparował dźwięk walenia głowa o cegły gdy bohater tego zapragnie. Samo ustalanie takich szczegółów zajmie nam ładny kawałek czasu, ale będzie to czas oszczędzający nam nerwów, zgrzytania zębów i ciskania urzadzeniami wejścia lub wyjścia PCta

IV.b) Opoźnienia.  Nieuniknionym jest, że ktos kiedyś zachoruje, zapomni bądź jego pies będzie wymagał wyjścia na spacer, nim oczy wyskoczą mu z orbit pod wpływem ciśnienia pęcherza. Nimniej, "Jeśli ustaliłem sobie tyle a tyle czasu, powiniem być w stanie to zrobić!". Rozumiem wypadki bardziej lub mniej losowe - natomiast lenistwa nie będe tolerował! Szczególnie, że jest to cecha z jaką tak Ty, jak i ja będziemy się zmagać przez czas trwania naszej przygody. To, jak rygorystycznie będziemy się w stanie trzymać wyznaczonych własną ręką ograniczeń świadczyć będzie najlepiej o harcie ducha i wiary w projekt Nocturnal Ferret. Z tego właśnie względu zalecam, a wręcz żądam () byscie brali nieco więcej czasu na wykonanie poszczególnych zadań. Lepiej skończyć o kilka dni za wcześnie i odczuć zasłużoną dumę, niż z rezygnacją patrzeć na kolejne minuty oddalające się od napisu "DEADLINE".

IV.c) Atmosfera i interakcje.  Nocturnal Ferret w załorzeniach ma byc projektem sprawiającym radość - w końcu możemy robić to, co kochamy - gry w które sami byśmy chcieli zagrać. By móc w niezmąconym spokoju produktywnie spędzać czas, zalecam posiadanie przynajmniej GG (prywatnego bądź specjalnie na potrzeby Nocturnal Ferret), które włączymy podczas pracy. W ten sposób każdy członek projektu będzie w stanie określić, czy ktoś teraz coś robi, może zapytać o radę bądź wyrazić opinię. Bądźmy otwarci na innych - krytyka nie jest wymierzona przeciw Tobie lub Twojemu dziełu - jest to punkt widzenia innej osoby, który możesz wziąć pod uwagę. Nie ma po co krzyczeć, złościć się, strzelać fochów - bawmy się dobrze przy tym, co robimy! To, że mamy do czynienia z celem z pogranicza dorosłości i ponurej rzeczywistosci nie oznacza, że musimy podporządkowywać się takiemu archetypowi

IV.d) Dotacje  Brzmi podejrzanie pradwa? Nowy projekt i tu juz, hop! inwestycji by się chciało? Bogiem a prawdą, długo się zastanawiałem, czy dodać tutaj ten podpunkt. Skoro jednak oczekuję szczerości, logicznie by było samemu być szczerym, prawda? Ponieważ Nocturnal Ferret zamierza stać się chociaż w części instytucją komercyjną, będzie potrzebować (najpewniej) narzędzi lub materiałów spoza sfery tych darmowych. W tym celu powstał fundusz dotacyjny. Dotacje są nieobowiązkowe i nie zapewniają przywilejów ani kar za brak ich wpłaty. Jest to dobrowolne przeznaczenie środków prywatnych na rzecz wydatków Nocturnal Ferret. Przez to rozumiem zakup licencji na oprogramowanie, miejsca na serwerze hostingowym, utrzymywaniu strony i innnych podobnych przyjemnościach. Nie będę miał do nikogo żalu o brak chęci dotacji - nimniej uciągnięcie projektu z własnych środków może okazać się nieco trudne. W przypadku chęci cofnięcia nieuzytej kwoty dotacji, nastapi to bezzwłocznie. Każdy zaaprobowany członek Nocturnal Ferret (mający pełen dostęp do zasobów forum/projektu) bedzie miał na rządanie dostęp do informacji: jaka jest pula dotacji, ile dotacji on sam wpłacił i kiedy oraz jaka część została użyta. Organizator zobowiązuje się nie wykorzystywać kwoty dotacji na własne potrzeby, takie jak słodycze, nowe ubrania lub hazard Dopóki nie zostanie ustalony skład projektu, możliwość dotacji jest niedostępna.

V. Mam świetny pomysł!  Talent i geniusz cechuje każdego z nas - czyni nas wyjątkowymi. To, co dla jednego może być majstersztykiem twórczosci, inny może uznać za "meh". W Nocturnal Ferret, idąc za przykładem szlachetnych małych drapiezniczków, nie ma prawa nic się zmarnować. Masz pomysł na genialną intrygę z masą krwi i organów, ale nie pasuje ona do bajkowego RPG które teraz tworzymy? Zachowaj koncepcję, gdyż jej części lub całość może być wykorzystana na potrzeby kolejnych gier Nawet najbanalniejsza myśl, model, tekstura czy dźwięk jest warta zakonotowania. Czemu? Gdyż może stanowić bodziec bądź inspirację do czegoś jeszcze większego, które być może przeistoczy się w cos o wiele poziomów bardziej epickiego. Niech więc krytyka będzie wyrazem konstruktywnej chęci doskonalenia, a pomysły gromadźmy niczym szmaragdy, czekające na odpowiedni szlif ;]

VI. Nie podoba mi się tu. Odchodzę.  No cóż, może się zdarzyć i tak, że ktoś stwierdzi, iż tutaj nie pasuje. Nikogo siłą trzymać nie będę - wyznaję zasady (w platonicznym rozumieniu) - "Jak kocha to wróci" oraz "Jesli kochasz, podaruj wolność". Lecz co z dziełami członka odchodzącego z Nocturnal Ferret? Niestety, w tej sprawie szorstkość, choć przychodzi z trudem, jest wymagana.
Kontrybutując na rzecz projektu swoje prace, Nocturnal Ferret staje się ich właścicielem. Brzmi to okrutnie - toć każdy ma prawo do pracy którą wykonał w pocie czoła. Przyczyną dla takiej polityki jest utrzymanie integralności grupy oraz gier nd którymi pracujemy. Chcemy również, żeby nasze produkty były unikatowe - mając do wyboru 2 gry z tymi samymi elementami, niepotrzebnie wprowadzamy naszą w publikę w konieczność wyboru między podobnymi właściwościami. Każda kontrybujca ma prawo być przedstawiana jako dzieło swojego autora w celach pokazowych - jako portfolio tudzież próbka umiejętności.
Wykorzystywanie własności Nocturnal Ferret bez wiedzy i aprobaty członków projektu jest surowo zabronione! Oznaczo to, że nie wolno modyfikować, powielać, uzywać w innych celach niż wymienione powyżej pracy przekazanej członkowi grupy Nocturnal Ferret odpowiadającego za organizację danego działu lub projektu. W ten sposób chcemy zapobiec przykrym sytuacjom mogącym osłabić morale grupy tudzież utrudnić lub uniemożliwić osiągnięcie celu projektu.

VII. Wejde sobie, popatrze, a potem zrobie coś podobnego!  Takiego zachowania najbardziej się obawiam. Plagiaty pomysłów i metod to nielada wyzwanie w naszych czasach. By zapobiec takim sytuacjom proponuję, co następuje - każdy nowy członek Nocturnal Ferret, nim zostanie dopuszczony do działu Librarium projektu, winien coś od siebie na użytek nasz wrzucić. Czy to będzie model własnej roboty, przydatny skrypt czy może porada - zostawiam to dyskrecji aplikanta.  Niedopuszczalne jest przedstawianie w ten sposób nie swoich prac celem dostania wstępu do pełnych funkcji forum/projektu. Smuci mnie potrzeba testowania każdego chętnego, nimniej tak trzeba dla dobra i powodzenia Nocturnal Ferret. Myslę jednak, że taka formalność nieznacznie tylko utrudni nam początkowe działania i z czasem potrzeba monitoringu minie niczym zimowy śnieg


To chyba tyle na początek. Mam nadzieję, że z czasem będzie można zmienić treść tego posta na bardziej konkretny, zawierający już opatentowane metody działania oraz strukturę organizacyjną

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.vixeriaots.pun.pl www.gryemil88.pun.pl www.elitarnipogromcyzla.pun.pl www.flux-football.pun.pl www.pds.pun.pl